`marzenia i pragnienia niech równają się celom życiowym

    Przez wiele lat sądziłem, że marzenia to takie coś, co zawsze nimi pozostanie. Wiele lat temu, gdy byłem dużo młodszy uwielbiałem śpiewać (co zresztą zostało mi po dziś dzień). Ówcześnie moim wielkim marzeniem i pragnieniem było występować przed ludźmi. Śpiewać, być wokalistą, najlepiej zespołu rockowego. Kiedy jako dziewięcio-dziesięciolatek mówiłem takie rzeczy dorosłym ("Chcę być piosenkarzem") zawsze widziałem pobłażliwy uśmiech i stwierdzenie, że to nie jest możliwe. Nie rozumiałem, dlaczego? Bo dlaczego miałoby być to niemożliwe? Z biegiem czasu nauczyłem się, że ludzie powiedzą tak na wszystko.
    W chwili obecnej priorytety się zmieniły. Nie śpiewam na tyle dobrze, aby mieć swój zespół, poza tym występy przed ludźmi strasznie mnie peszą i chyba nie potrafiłbym śpiewać przed tłumem. Zapomniałbym prędzej słów. Niemniej jednak słyszę to dalej, odnośnie moich planów. Widzę po raz kolejny pobłażliwy uśmiech. Zupełnie, jakbym marzył o rzeczach niemożliwych, jak dostanie się do jądra Ziemi, pływanie w lawie i życie jednocześnie albo coś w tym rodzaju.
    Bardzo długo uczyłem się, że jeśli coś chcę, to mogę to osiągnąć. Mając kilkanaście lat słyszałem często taką sentencję myślową "Jeśli w coś wierzysz, to dostaniesz to" albo "Uważaj czego pragniesz, bo może się to spełnić". Sądziłem, że wobec tego wystarczy tylko wierzyć lub pragnąć i wtedy dostaniemy to, tak po prostu. Bo przecież wierzę i pragnę. Sporo czasu upłynęło, nim zrozumiałem, że to nie wystarczy. Nikt nie przyjdzie do mnie i nie powie, że daje mi moje pragnienia i marzenia na tacy, tak za darmo. Nie doceniłbym tego, to przede wszystkim, a poza tym - za darmo można dostać tylko w pysk.
    Wspomniałem wcześniej o rzeczach niemożliwych. Czy istnieją takie? Przytoczone przeze mnie wyżej przykłady mogą sugerować, że tak, istnieją takie. Na przykład właśnie pływanie w lawie nago i przeżycie tego. Albo bieganie po Słońcu nago. Fruwanie w kosmosie bez skafandra. Ale jeżeli mówimy o czymś niemożliwym, zwykle nie mamy tak radykalnych rzeczy na myśli. Niemożliwe jest to, żebym dostał pracę w Białymstoku - na przykład. Czasem przychodzi mi to do głowy, bo nachodzi mnie frustracja w związku z nieudanymi poszukiwaniami. Ale to nie oznacza, że to faktycznie nie jest możliwe.
    Ludzie bardzo lubią sprowadzać coś do niemożliwości, jeśli dostanie upragnionej rzeczy jest trudne. Być może za trudne, aby zdobyć to w tej chwili. Czasem trzeba nabyć pewnych umiejętności albo pewności siebie. Być gotowym na kroki, które być może trzeba będzie podjąć. Cały trud realizowania pragnień nie oznacza, że cel jest niemożliwy do osiągnięcia.

    Każdy z nas ma marzenia, pragnienia, cele. Nie pozwólmy, aby cokolwiek sprawiło, że będziemy myśleć o tym, jak o niezdobytej twierdzy albo wyspie, na którą nie możemy się dostać. Wszystko zaczyna się w głowie.

demotywatory.pl
Inspiracja: KOLOR 

1 komentarz:

  1. bo to jest takie gadanie, szczególnie rodziców albo ludzi, którzy Cię nie trawią... ale nie, kurwa! trzeba brnąć dalej, spełniać te marzenia! mówi się, kiedy marzenie się spełni to nie jest już ono marzeniem, ale marzenia są po to aby je spełniać.

    OdpowiedzUsuń

Kulturalnie, grzecznie, bo jak poleci bezpodstawna krytyka, to w łeb!

© Agata | WS | x x.